23.04.2023, MTB Cross w Daleszycach

Opublikowane przez fundacjasportu w dniu

Nasz wyścig domowy, co prawda górski, a większość zawodników ściga się i przygotowuje się na szosie. Wyścigi te mocno różnią się od siebie. Przede wszystkim, zwłaszcza w Daleszycach, poziom trudności jest wysoki, krótkie strome lub interwałowe zjazdy, błoto, single – to wszystko sprawia, że tutaj o wiele bardziej liczą się indywidualne predyspozycje zawodnika, a nie drużyna.

Trasa zaraz po starcie rozpoczyna się od wzniesienia asfaltowego. Niby start jest za autem, spokojny, ale już jest mocno. Peleton się rozciąga. Kto ustawił się za późno, startował z dalszych miejsc, już ma problem aby dojść do czołówki w która nie czeka. Po chwili następuje wjazd w las, gdzie jest dalsza część podjazdu. Dłuższy zjazd, pierwszy zjazd początkowo łagodny, aby po dłuższej chwili pojawił się krótki, ok 100m, stromy techniczny fragment i znowu spokojny. Trasę można długo opisywać, była mocno techniczna, każdy z tych elementów wart jest wspomnienia, albo wszystkie przemilczenia. Ciężko jest wybrać kilka tych najfajniejszych – to trzeba zwyczajnie przejechać. Podsumowałbym ją, jako 4 mocne podjazdy, 2 może 3 krótkie trudniejsze zjazdy. Technicznie, na każdym kroku trzeba było uważać, myśleć. Było bardzo mało miejsc gdzie można odpocząć, zrelaksować się.

Wyniki (alfabetycznie) z liczącej 23km trasy:

Julia Andura; 5 (FK0)
Julia Gilewska; 1 (FK0)
Nikola Jasińska; 10 (FK0)
Fabian Łodej; 11 (F0); 02:11:10
Daniel Machocki; 2 (F-)
Piotr Machocki; 1 (F0)
Maja Niewiadomska; 11 (FK0)
Ignacy Opala; 13 (F0)
Lena Rutkowska; 8 (FK0)
Weronika Rutkowska; 6 (FK0)
Bartosz Ungier; 2 (FJ)
Izabela Suchodolska; 9 (FK0)
Joanna Szcześniak; 12 (FK0)

Gratulacje dla wszystkich zawodników którzy podnieśli korbę i stanęli do walki.

Kategorie: Bez kategorii

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *