Kolejna edycja Mtbcross Maraton odbyła się w Bodzentynie. To jedno z tych miejsc, gdzie zawodnicy, słysząc „Bodzentyn + deszcz”, wiedzą, że czeka ich trudne wyzwanie. Choć deszcz nie padał bardzo intensywnie, kilka dni lżejszych opadów wystarczyło, by trasa, którą objechaliśmy we wtorek przed wyścigiem, była zupełnie inną niż ta, którą zastaliśmy w niedzielę.

Profil trasy nie był zbyt trudny: na początek trochę płaskiego terenu, potem dość spory podjazd, dalej kilka interwałowych wzniesień, na końcu jeszcze jeden dłuższy podjazd (choć prostszy od pierwszego), a następnie zjazd i względnie płaski odcinek. Teraz dodajmy do tego błoto, co stworzyło przepis na wyścig pełen upadków i poślizgów. Podjazdy, które wydawały się wykonalne, stały się bardzo wymagające, a koła często kręciły się w miejscu. Podobnie było na zjazdach, gdzie koła blokowały się, ale mimo to kontynuowaliśmy jazdę.

W takich trudnych warunkach na starcie stanęło trzech naszych podopiecznych: Piotr Machocki, Daniel Machocki oraz Ignacy Opala.

Piotr przejechał wyścig bez większych przygód.

Daniel niestety doznał dwóch upadków, z czego jeden nawet w rzece.

Natomiast Ignacy tak bardzo cieszył się trasą, że wraz z grupą, z którą jechał, postanowił przejechać dodatkowe okrążenie startowe (w pewnym momencie był krótki fragment wspólny z powrotem). Niestety, czasem takie sytuacje się zdarzają. Ignacy też zaliczył upadki.

Po powrocie na metę wszyscy jednak mieli bardzo dobre humory.

Ostatecznie nasi zawodnicy zajęli następujące pozycje:

Daniel Machocki: 3. miejsce w kategorii F-.

Piotr Machocki: 4. miejsce w kategorii F0.

Ignacy Opala: 10. miejsce w kategorii F0.

Serdecznie gratulujemy naszym zawodnikom, a także wszystkim rywalom za stawienie czoła trudnościom. Widzimy się w Miedzianej Górze 24 września 2023 roku!